Pielęgniarki i pielęgniarze będą po KUL. Wystartował nowy kierunek studiów [zdjęcia]

- Dwa tygodnie temu skończyłam studia inżynierskie, ale raczej nie wiązałam przyszłości z tym kierunkiem. Lubię pomagać ludziom, a pielęgniarek brakuje, dlatego stwierdziłam, że jest to przyszłościowy zawód. Nie bez znaczenia było też to, że tutaj zajęcia rozpoczynały się od połowy roku akademickiego i to była dobra okazja, żeby nie marnować czasu i nie czekać pół roku – mówi Agnieszka Grodzka z Radomia.

- To wypełnienie prawdziwego zapotrzebowania i oczekiwania społecznego. Mówi się, że brakuje lekarzy, ale w ostatnich latach to ryzyko udało się znacznie zmniejszyć i wymiana pokoleń, mimo trudnych i długich studiów lekarskich, jest praktycznie zagwarantowana – podkreśla wiceminister zdrowia Wojciech Maksymowicz, który podczas wczorajszej uroczystości wygłosił wykład inauguracyjny. - Ale przez wiele lat nie przywiązywano dużej uwagi do tego, że najczęściej kontakt z pacjentem ma pielęgniarka. Bardzo potrzebujemy znacznie większej liczby pielęgniarek, żeby można było w sztafecie pokoleń zmienić te panie, które nie mogą dłużej tego zawodu uprawiać

Studenci pielęgniarstwa będą korzystać z sal wykładowych, specjalistycznych pracowni dydaktycznych i laboratoriów Wydziału Nauk Ścisłych i Nauk o Zdrowiu w uczelnianym kampusie na Poczekajce. Zajęcia praktyczne i praktyki zawodowe będą realizowane w partnerskich placówkach służby zdrowia, m.in.: szpitalu MSWiA przy ul. Grenadierów, szpitalu wojskowym, szpitalu wojewódzkim przy al. Kraśnickiej czy Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej.

Pielęgniarstwo to pierwszy w ofercie KUL kierunek z zakresu nauk o zdrowiu. - Ufam, że to pierwszy krok na drodze do prowadzenia badań naukowych i kształcenia na kierunkach medycznych w naszej uczelni – zapowiada rektor uniwersytetu, ks. prof. Antoni Dębiński. Od roku akademickiego 2020/2021 w ofercie Wydziału Zamiejscowego w Stalowej Woli znajdzie się dietetyka.